ZEZWOLENIE: poprawka błędu!!!
ZAWODY 2024
AKTUALIZACJA!!!
SONY DSC
Trwając nadal w pięknej wiosennej aurze wędkarze chcący sprawdzać swe umiejętności w sportowej rywalizacji spotkali się na drugich w sezonie 2024 zawodach. Tym razem w szranki stanęło 26 miłośników metody spławikowej, a tym gronie jedna koleżanka Marzena Mosur. Zawody o Puchar Prezesa od lat są tradycją koła będąc cykliczną pozycją kalendarza imprez. Po raz pierwszy patronował im nowy Prezes Zarządu Koła kol. Wiesław Zagrodzki. Prognoza przewidywała pogodę prawie bezwietrzną z przewagą słońca bez możliwości opadów, których deficyt już powoli staje się widoczny. Nawet tafla naszego stawu wyraźnie obniżyła swój poziom. Nieco budzącym obawy prognostykiem mógł być niewielki nocny spadek ciśnienia oraz tętniąca życiem larw komarów i innych owadów woda, która dostarcza rybom obfitość wartościowego pokarmu, co może mieć wpływ na żerowanie rybek.
SONY DSC
SONY DSC
SONY DSC
SONY DSC
Po powitaniu przez kol. Wiesława Zagrodzkiego i przypomnieniu zasad rywalizacji przez kol. Staszka Łakomego uczestnicy zawodów udali się na wylosowane miejscówki. Tym razem organizatorzy wyłączyli z połowów miejscówki na wschodnim brzegu, ponieważ są one trudniejsze od innych, a średnia łowionych tam ryb odbiega od innych brzegów. O godzinie 7.20 do wody zaczęły wpadać kolejne kule zanęty, a 10 minut później toń wodna zakwitła różnokolorowymi spławikami. Dominowały bolonki oprócz odległościówek. Trzech kolegów wybrało tyczki. Pierwsze minuty nie wróżyły łatwych zawodów. Na pinki i białe robaczki niechętnie zapinały się karasie i leszcze. Wiele brań było niemożliwych do zacięcia lub kończących się spinkami po chwili holu. Więcej brań miało miejsce na dłuższych dystansach, a próby połowów w strefie przybrzeżnej były nieskuteczne. Nęcenie i donęcanie nie przynosiło większych efektów. Jedynie kol. Robert Basta znalazł sposób na dzisiejsze warunki łowiąc niezwykle regularnie dokładając do siatki coraz to nowe ryby.
SONY DSC
SONY DSC
SONY DSC
SONY DSC
SONY DSC
SONY DSC
Porównując pierwszomajowe zawody do dzisiejszych główną różnicą jest całkowity brak brań karpiowych. Zdecydowanie dominującym gatunkiem były karasie, a w mniejszym stopniu leszcze. Jeśli gdzieś pojawiła się wzdręga, to raczej maleństwo nie liczące się do punktacji. Z biegiem kolejnych chwil siatki napełniały się kolejnymi rybkami, choć niektórzy nie mogli nijak znaleźć sposobu na lepszy wynik. Cztery godziny zawodów szybko upłynęły, a kol. Staszek Łakomy i Piotr Przecherski w asyście stałej już sekretarki zawodów Ewy Dobrzenieckiej rozpoczęli obchód miejscówek i ważenie ryb. Przy braku wyraźnie większych ryb musieli zważyć sporo karasi i leszczy w poszukiwaniu kandydata do nagrody Big Fish. Dzisiejsze 80 dag leszcza zapewniło to trofeum, a więc marnie
rpt
rpt
Wśród unoszącego się zapachu kiełbasek Made in Ireneusz Ciałowicz komisja sędziowska podsumowała ostatecze wyniki zawodów, które przedstawiają się następująco:
I miejsce – Robert Basta: 15280 pkt.
II miejsce – Krzysztof Paluch: 8550 pkt.
III miejsce – Mirosław Szczęsny: 7500 pkt.
Big Fish – Robert Basta: leszcz- 830 pkt.
SONY DSC
SONY DSC
SONY DSC
SONY DSC
GRATULACJE!!!
Jak widać z wyników czołówki świetnie radzą sobie od początku sezonu koledzy Robert Basta i Krzysztof Paluch, co pewnie zapoczątkuje ich rywalizację o tytuł Mistrza Sezonu. Ale to oczywiście nie przekreśla szans innych kolegów. Wyróżnieni koledzy otrzymali puchary z rąk patrona zawodów kol. Prezesa Wiesława Zagrodzkiego. Oprócz nich punkty zdobyli: Grzegorz Węgrzynowicz (1660 pkt.), Andrzej Salawa (2130 pkt.), Janusz Halada (4600 pkt.), Marzena Mosur (860 pkt.), Wiesław Kruczek (2510 pkt.), Michał Koziński (750 pkt.), Piotr Dobrzeniecki (2120 pkt.), Jerzy Jawień (890 pkt.), Piotr Dalowski (3850 pkt.), Krzysztof Krzemień (4070 pkt.), Stanisław Salawa (4990 pkt.), Adam Salawa (5220 pkt.), Oliwier Wrzoszczyk (470 pkt.), Krzysztof Jarzyna (4100 pkt.), Dawid Jaśkiewicz (1910 pkt.), Bogdan Nur (350 pkt.), Paweł Marosek (4680 pkt.), Adam Kulesza (670 pkt.), Dariusz Woźniak (3420 pkt.), Kacper Kulesza (3140 pkt.) i Kazimierz Zębala (3310 pkt.). Koledzy Leszek Pajerski i Patryk Będkowski…Łącznie zważono 86,030 kg ryb. Na tle tych wyników zdobycie przez kol. Roberta Bastę wyniku 15280 pkt można by uznać za wynik nieco deklasujący pozostałych. Ostatnia jego przegrana z własną córką musiała wpłynąć na niego niezwykle dopingująco.
SONY DSC
Udane, choć nie łatwe zawody, przebiegły przy świetnych warunkach i w dobrej atmosferze. Wyniki ostatecznie też mogą zadawalać. Dobrze więc wchodzimy w ten sezon i pozostaje nam liczyć, że następne zawody będą zapisywać się coraz lepszymi wynikami. Dziękujemy wszystkim uczestnikom za udział i sportową rywalizację.