ZEZWOLENIE: poprawka błędu!!!
ZAWODY 2024
AKTUALIZACJA!!!
Po kilku latach przerwy powróciliśmy w tym sezonie do zawodów o Puchar Przewodniczącego Rady Miejskiej w Słomnikach. Ta inicjatywa była wspólnym pomysłem naszego Prezesa Wiesława Zagrodzkiego – radnego Rady Miejskiej oraz Kol. Krzysztofa Szaleńca – Przewodniczącego Rady Miejskiej aktualnej kadencji, a zarazem naszego długoletniego wędkarza. Po raz pierwszy w Radzie posiadamy dwóch naszych Kolegów, co pozwala z większym optymizmem spoglądać na przyszłość naszego łowiska i możliwości kontynuowania na nim naszego hobby. Niestety, z różnych przyczyn, pojawia się coraz więcej obaw, utrudnień i niepewności. Obserwujemy przykłady blokowania dostępu do wody, powstające dwie duże inwestycje w bezpośrednim sąsiedztwie linii brzegowej o nieznanym dla nas przeznaczeniu, a budzące szereg znaków zapytania, wielokrotne napaści słowne i fizyczne jednego ( a okresowo i drugiego) z mieszkańców pozostające dla niego zupełnie bezkarne. Rodzi to niepotrzebne sytuacje budzące czasami i niezdrowe emocje. Czy nie było by celowym wyraźne i trwałe rozgraniczenie terenów należących do łowiska i skuteczne egzekwowanie jego granic?  Za dwa lata będziemy świętować 50 lecie działalności naszego Koła, które przez te lata skutecznie zarządzało i opiekowało się stawem w Januszowicach. Nietrudno wyobrazić sobie, czym by był on dzisiaj bez naszej pracy, starań, nadzoru i…Pieniędzy!!! Pewnie by podzielił los wielu takich miejsc stając się zarastającym śmietniskiem pozbawionym jakichkolwiek walorów przyrodniczych. Czy zatem mamy prawo do choćby aktualnej informacji o sprawach związanych z naszym łowiskiem i jego otoczeniem? Setki mieszkańców miasta i gminy przez te 50 lat przewinęło się przez Koło Słomniki i aktualnie będąc jego członkami, a prawie 200 jest nimi obecnie. Działamy prężnie dbając o staw i jego otoczenie. Mamy więc prawo liczyć, że nasza praca będzie, przy wsparciu Panów Radnego i Przewodniczącego Rady, mogła trwać i być kontynuowana w następnych latach.
SONY DSC
SONY DSC
Ostatni dzień czerwca synoptycy pogody zapowiadali jako najgorętszy w tym roku z temperaturą sięgającą do 35 stopni w cieniu. Nie zraziło to dwie koleżanki i trzydziestu kolegów do zapisania się i stawienia o godzinie 6 rano na zbiórce przed zawodami gruntowymi o Puchar Burmistrza Rady Miejskiej w Słomnikach. Prognozy brań, wg. Kalendarza brań, były raczej średnie, ale….Niejednokrotnie doświadczaliśmy, że nie zawsze jest to sprawdzalne i zależy także od wielu innych czynników. Nastawienie startujących było jak zwykle pozytywne, a i ekwipunek starannie dobrany i przygotowany. Troszcząc się o zdrowie przybyłych, jak najszybciej, bo o siódmej, rozpoczęliśmy czterogodzinną turę zawodów poprzedzoną ich otwarciem przez Prezesa, informacjami Sędziego Głównego Staszka Łakomego i losowaniem. Jak i na poprzednich zawodach losowano miejscówki na brzegu północnym, z pominięciem terenu kąpieliska, i południowym.
Najczęściej wybierano metodę drgającej szczytówki w różnych jej odmianach, chociaż łowiono także klasycznie z podwieszanym sygnalizatorem i metodą z przynętą na zestawie włosowym. Zanęty wzbogacano i dosmaczano, a łowiono na cała gamę przynęt od robaczków po najnowsze do methody. Już pierwsze chwile przyniosły liczne brania, a ryby chętnie reagowały na zanęty wchodząc na długie okresy w miejscówki. Kto znalazł dobre miejsce i dobrał właściwą zanętę, miał ręce pełne  roboty uwijając się jak w przysłowiowym ukropie. Liczne brania, hole z długich dystansów, spinki i konieczność częstych rzutów dawały się w ten upalny czas nieźle we znaki. W siatkach dominowały ładne średniaki karasi i leszczy. Brały też karpie, nawet ponad dwukilowe. Kto się nie oszczędzał i pracował - co raz to dokładał do siatki kolejne rybki. Łowiący bardziej rekreacyjnie, lub „pechowcy” z (….słowa niecenzuralne) patrzyli zazdrośnie na sąsiadów zachowując jednakże wędkarską pogodę ducha. Niegroźne chmurki na niebie oraz leciutki wiaterek łagodziły trochę skwar dnia. W tak intensywnej wędkarskiej pracy cztery godziny zawodów minęły błyskawicznie, a na stanowiska strudzonych wędkarzy wyruszyła Komisja Sędziowska w składzie z kol. Staszkiem Łakomym i Irkiem Ciałowiczem.
rpt
Nasz Stanisław, wszakże człek ciągle młody i pełen sił, toczył fizyczną walkę z coraz cięższymi kolejnymi siatkami ważonych ryb podnosząc nowe ich porcje do wysoko zawieszonej wagi zmieniając każdorazowo kolor skóry twarzy. Wprowadziłem więc numer 112 do telefonu, aby mieć go w gotowości i przypominałem sobie zasady udzielania pierwszej pomocy. Na całe szczęście na brzegu południowym siatki były już nieco lżejsze i zagrożenie minęło ( jeżeli nie masz poczucia humoru, pomiń powyższy tekst). Wyniki, biorąc pod uwagę tylko cztery godziny łowienia, były naprawdę imponujące. W bazie zawodów utrudzeni wędkarze znaleźli jak zwykle gorący posiłek i napoje, a organizatorzy powitali przybyłego do nas Patrona zawodów P. Przewodniczącego Krzysztofa Szaleńca.
SONY DSC
SONY DSC
Wyraził on zadowolenie, że mógł objąć patronatem te zawody. Przedstawił także stan aktualnych działań, jakie Rada i Urząd Miejski realizowały i realizują obecnie na terenach stawu Januszowice oraz o planowanych inwestycjach. Oświadczył także, że nasza działalność na łowisku nie jest zagrożona, choć czekają nas zmiany związane z budową ścieżki spacerowej wokół stawu, utworzeniem małego parkingu od strony południowej i drogi dojazdowej. Zadeklarował, że wraz z naszym Prezesem, będą pilnować naszych spraw na forum Rady i UM. Na zakończenie Pan Przewodniczący w asyście Prezesa Zarządu wręczyli Puchary i nagrody zwycięzcom dzisiejszych zawodów:

I miejsce -  Krzysztof Krzemień: 15320 pkt.
II miejsce – Janusz Halada: 15060 pkt.
III miejsce – Robert Basta: 13820 pkt.
Big Fish – Maciej Zagrodzki: karp 3,510 kg.
SONY DSC
SONY DSC
SONY DSC
SONY DSC
Oprócz nagrodzonych pucharami i wartościowymi bonami Kolegów ryby złowili: Maciej Zagrodzki (10640 pkt.), Patryk Będkowski (9810 pkt.), Sylwester Warchoł (4700 pkt.), Jacek Nowak (7640 pkt.), Dawid Marosek (4370 pkt.), Julia Basta (10530 pkt.), Krzysztof Zagrodzki (7010 pkt.), Mirosław Szczęsny (3220 pkt.), Kazimierz Zębala (6340 pkt.), Wiesław Kruczek (11340 pkt.), Kacper Kulesza (7310 pkt.), Łukasz Kruczek (9240 pkt.), Stanisław Salawa (9630 pkt.), Adam Salawa (11230 pkt.), Adam Kulesza (6660 pkt.), Krzysztof Paluch (12250 pkt.), Dariusz Woźniak (4710 pkt.), Marzena Mosur (2150 pkt.), Piotr Dobrzeniecki (4570 pkt.), Andrzej Salawa (6700 pkt.), Jerzy Jawień (4630 pkt.), Michał Koziński (6320 pkt.), Piotr Dalowski (5080 pkt.), Jan Zagrodzki (5280 pkt.) i Kamil Tworzydło (5680 pkt.). Nie zgłosili do ważenia żadnych, z wrodzonej skromności ryb, koledzy Jakub Molga, Lesław Polak, Jacek Jackowicz i Bogdan Nur. Łącznie złowiono 220,30 kg ryb! Tym razem więc na słabe brania nie można narzekać. Jeśli jeszcze uwzględnić liczne spinki, to wynik mógłby być o wiele lepszy.
Wyższe wyniki uzyskali zajmujący miejscówki na brzegu północnym. Do niespodzianek można zaliczyć I miejsce kol. Krzysztofa Krzemienia. Piękne karpie złowił także wnuk naszego Prezesa Maciek, który zaczął swą przygodę z wędkarstwem jako kilkuletni chłopak i pięknie się rozwinął w naszym hobby. Trzymamy kciuki za dalsze sukcesy.
SONY DSC
Wszystkie chwile spędzone nad wodą są dla prawdziwych wędkarzy relaksem i przygodą. Jeśli jeszcze połączą się z dobrymi braniami i sukcesami sportowymi, to dostarczają niezapomnianych wrażeń…I takie były nasze dzisiejsze zawody, za udział w których i sportową walkę dziękujemy wszystkim uczestnikom. Serdeczne podziękowania kierujemy także do Pana Krzysztofa Szaleńca – Przewodniczącego Rady Miejskiej w Słomnikach, za podjęcie inicjatywy zorganizowania tych zawodów i objęcie ich swym patronatem.